sobota, 22 czerwca 2013

Artystyczna biżuteria retro- prawo do własnej interpretacji.

Chanel była wielką fanką sztucznej biżuterii. Właściwie złamała całkowicie zasady, które wcześniej w świecie biżuterii panowały. Raczej kobiety nosiły rodzinne klejnoty, które przechodziły z pokolenia na pokolenie. Aż tu nagle pojawiła się projektantka, która stwierdziła, że tania, sztuczna biżuteria jest fajna, że może być elegancka, że nie jest niczym, czego trzeba by się wstydzić.
Taki wstęp zrobiłam do posta o biżuterii retro. Właściwie jest to artystyczna biżuteria retro. Napisałam o Chanel, ponieważ czasami spotykam się z opiniami, że przecież ta artystyczna biżuteria retro to z tą klasyczną ma niewiele wspólnego. Nie ma tam pięknych kamieni, a jedynie jakieś tanie materiały.
Gdyby artystyczna biżuteria ograniczała się jedynie do odtwarzania, na pewno nie byłaby tam, gdzie jest teraz. To właśnie artyści pchają ją do przodu. Artystyczna biżuteria retro jest więc najlepszym przykładem na to, że czasami rewolucja może mieć większe znaczenie niż nam się wydaje :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz